Jak poradzić sobie z depresją? Sposoby na depresję.
Udostępnij:

Nic Cię nie cieszy, nic Ci się nie chce, nawet to, co zwykle bywa przyjemne: ani wizja wyjścia do restauracji w dobrym towarzystwie, ani zakup nowej bluzki, ani choćby długa, ciepła kąpiel. Nic nie wzbudza pozytywnej ekscytacji. Brakuje Ci energii, żeby wstać z łóżka czy ugotować obiad. Twoje życie wydaje Ci się bez sensu, a Ty sama czujesz się do niczego. Znasz to?

 

Zmienność nastroju

Czy to zwykła „jesienna depresja” czy objaw początku „prawdziwej” depresji? Trudno to rozróżnić, bo w Polsce przywykliśmy potocznie nazywać depresją czasowo obniżony nastrój, chandrę. Jeśli jesteśmy w stanie podnieść się z niego po wypoczęciu, czy odespaniu zmęczenia, które go wywołały i zaczyna nam się „chcieć” cokolwiek, to nie ma powodu do niepokoju. Po prostu organizm domagał się przerwy. Gorzej, gdy stan apatii jest przewlekły, długotrwale gnębi nas smutek albo poczucie winy, do tego dochodzą zaburzenia snu i apetytu, zaniżona samoocena pogłębia się i pojawiają się myśli samobójcze.  Nie warto wtedy czekać aż przejdzie samo. Jak więc poradzić sobie z depresją?

 

Sprawdź, czy to depresja

Depresja jest stanem emocjonalnym. W uproszczeniu mówiąc: czujesz się „źle”. Wyobraź sobie wykres, gdzie oś zero to uczucie spokoju, które możesz również odbierać jako brak uczuć, stan obojętny. Powyżej osi zero znajdują się emocje pozytywne: od zadowolenia, po radość, ekscytację itd. Jak być szczęśliwym? Żyjąc tak, by jak najwięcej czasu przebywać powyżej osi zero. Problem w tym, że Ty kolejny dzień jesteś w strefie poniżej tej osi, gdzie znajdują się uczucia nieprzyjemne: smutek, złość, poczucie winy itp. Sprawdź, czy masz objawy depresji i zrób BEZPŁATNY TEST.

 

Dlaczego chorujesz

Przyczyn depresji jest wiele. Jeżeli Twój stan pogorszył się w wyniku trudnych doświadczeń, np. rozstania, śmierci kogoś bliskiego czy porażki to praca nad wyjściem z depresji jest pracą nad przekonaniami i emocjami. Jeśli brzmi to dla Ciebie abstrakcyjnie, a wizyta u psychologa kojarzy Ci się z bezcelowym zwierzaniem się komuś za pieniądze (bo jak to niby miałoby pomóc?), to zaraz zmienisz zdanie. Otóż nie chodzi tylko o to, abyś dała ujście swoim emocjom. Chodzi o to, aby zmienić Twój sposób myślenia o sobie i o swoim życiu. Emocja to nie jest „coś”, co się w nas pojawia znienacka i na co nie mamy wpływu. Uczucia mają swoje źródło w doświadczeniach z przeszłości i myślach. Najczęściej nie zdajemy sobie z tego sprawy. Wydaje nam się, że świat i my obiektywnie jesteśmy do bani, więc to dość oczywiste, że czujemy się paskudnie. Tylko, że obiektywnie nic nie jest do bani, ani nic nie jest super świetne. Rzeczy materialne, wydarzenia, wszystkie zjawiska po prostu są. I jeden uzna, że „coś” jest wspaniałe, a drugi, że kiepskie. Wszystko więc zależy od sposobu interpretacji rzeczywistości. A sposób interpretacji zdarzeń ma z kolei źródło w naszych dotychczasowych doświadczeniach życiowych. W dużej mierze zależy też od tego co nam „nawkładały” do głowy przez lata osoby nam najbliższe, np. rodzice.

 

Jak wyjść z depresji i jak podnieść samoocenę?

Trzeba zrozumieć, że to jak postrzegasz świat, swoje życie i samą siebie, nie jest obiektywną o nich prawdą, lecz subiektywną ich interpretacją. Sama masz ograniczony wpływ na tę interpretację, ponieważ jest ona wynikiem przekonań, które otoczenie zbudowało w Tobie i utrwalało przez cały okres Twojego dotychczasowego życia. A teraz dobra wiadomość: swój sposób interpretowania rzeczywistości możesz zmienić na dowolnie wybrany. Warto wybrać taki, który będzie Tobie służył i wrzuci Cię w przestrzeń szczęścia na Twoim wykresie uczuć. Wymaga to systematycznej pracy, czasu i uważnemu przyglądaniu się swoim schematom myślowym, pochylaniu się nad tym co sądzisz o życiu i o sobie. Zazwyczaj trudno jest w sposób racjonalny podważać swoje sztywne przekonania, wyłapywać swoje ścieżki interpretacji, prowadzące do depresji. Jeszcze trudniej dostrzec alternatywne, pozytywne, a jednocześnie prawdziwe perspektywy. W tym właśnie efektywnie może pomóc Ci praca nad sobą.

 

Wypisz trudne dla Ciebie sytuacje i spróbuj rozłóż problem czynniki pierwsze. Poszukaj w nim elementów, które Cię stresują.

Jakich warunków sytuacji nie możesz zmienić?

Jakie warunki sytuacji jesteś w stanie zmienić?

Może się okazać, że w zasięgu Twoich możliwości jest więcej, niż myślisz. Aby to ocenić, odpowiedz na pytania:

Jak mogę usunąć stresor?

Jak mogę ograniczyć stresor?

Jak mogę zmienić mój sposób myślenia o nim?

Co robić inaczej, aby dać sobie radę ze stresorem? Jak zadbać o swój komfort psychiczny?

 

Jeżeli potrzebujesz popracować nad obniżonym nastrojem – skorzystaj z pomocy psychoterapeuty, psychiatry i sprawdź te ćwiczenia terapeutyczne: https://www.silnapsychika.pl/produkt/depresja/ 

Udostępnij: